Ukraina ma możliwość przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO) tylko wtedy, gdy zakończy konflikty zbrojne na swoim terytorium, zapewni stabilność swoich granic i będzie aktywnie wspierać bezpieczeństwo Sojuszu. Stwierdził to ambasador Czech przy NATO Jakub Landovský w wywiadzie dla Bloomberga.
Podkreślił, że pomimo możliwej potrzeby zawarcia porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją w celu rozwiązania konfliktu, kluczowym aspektem jest zakończenie działań wojennych i ustanowienie pokoju.
"Aby zakończyć wrogość i wrogie działania, musimy zakończyć wojnę. Jednak ostatecznie kwestia tego, gdzie powinna przebiegać granica, spoczywa na barkach Ukrainy" - powiedział Landovsky.
Czeski ambasador przy NATO zauważył, że żadna zewnętrzna siła nie ma prawa nawet komentować tej kwestii, ponieważ rozwiązanie konfliktu i wytyczenie granic to wewnętrzne sprawy Ukrainy.
Członkostwo Ukrainy w NATO zawsze było gorącym tematem dyskusji, ale Landovsky podkreślił, że proces jej przystąpienia wiąże się z kilkoma kluczowymi warunkami, w tym stabilnością granic państwowych i chęcią aktywnego przyczyniania się do bezpieczeństwa Sojuszu.
Podsumowując swoje uwagi, czeski ambasador przy NATO podkreślił znaczenie dialogu i rozwiązywania konfliktów na wspólnych warunkach dla osiągnięcia pokoju i stabilności w regionie.
e-news.com.ua