Kary rosną: rząd zwiększa odpowiedzialność za nielegalny kabotaż na Ukrainie

Rada Ministrów Ukrainy zatwierdziła projekt ustawy mającej na celu zwalczanie nielegalnej działalności zagranicznych przewoźników drogowych, którzy wykonują tzw. przewozy kabotażowe - krajowe przewozy ładunków lub pasażerów bez odpowiedniego zezwolenia. Inicjatywa należy do Ministerstwa Rozwoju Społecznego, Terytorialnego i Infrastruktury i przewiduje znaczne zwiększenie grzywien za takie naruszenia.

Przewóz kabotażowy polega na przewozie przez zagraniczną firmę ładunków lub pasażerów między dwoma punktami w obrębie tego samego kraju, czyli w tym przypadku terytorium Ukrainy. Zgodnie z ukraińskim ustawodawstwem tego typu działalność jest dozwolona wyłącznie po uzyskaniu specjalnego zezwolenia. Podobne ograniczenia dotyczą przewoźników ukraińskich w krajach Unii Europejskiej.

Obecnie za nielegalny przewóz kabotażowy grozi kara grzywny w wysokości 17 tys. hrywien. W nowym projekcie ustawy rząd proponuje podwyższenie tej kwoty do 120 tys. hrywien, czyli ponad siedmiokrotnie. Zdaniem przedstawicieli rządu, zwiększona odpowiedzialność jest konieczna, aby chronić krajowy rynek transportu drogowego przed nieuczciwą konkurencją ze strony podmiotów zagranicznych.

Projekt ustawy przewiduje również zmiany w artykule 133-2 Kodeksu Ukrainy o wykroczeniach administracyjnych, a także w Ustawie Ukrainy „O transporcie drogowym”. Rząd podkreśla, że ​​zmiany te przyczynią się do harmonizacji ukraińskiego prawa transportowego z wymogami stosowanymi w Unii Europejskiej wobec przewoźników z państw trzecich.

Według oficjalnych danych w 2024 r. na Ukrainie odnotowano około 150 przypadków nielegalnego kabotażu, a w ciągu ostatnich trzech lat liczba ta ma tendencję wzrostową. Jednocześnie pojawiają się obawy, że rzeczywista liczba naruszeń jest wyższa, gdyż nie wszystkie przypadki są odpowiednio rejestrowane ze względu na ograniczone zasoby organów regulacyjnych.

Oczekuje się, że przyjęcie projektu ustawy nie tylko zwiększy skuteczność nadzoru nad przestrzeganiem przepisów transportowych, ale także stworzy bardziej sprawiedliwe warunki konkurencji na rynku transportu drogowego, dając pierwszeństwo tym przewoźnikom, którzy działają w ramach prawnych.